Majorka jak nie zostać guiri 10 turystycznych wpadek, które mogą zepsuć wakacje

Jakub Skuba
4 dni temu
5 minut(y) czytania

Majorka! Słońce, plaże, palmy i… turyści. Całe mnóstwo turystów. A tam, gdzie tłumy, tam i potencjalne miny. Oto nasz ekspresowy przewodnik po tym, czego unikać na tej pięknej wyspie, żeby nie skończyć jako mem w grupie "Guiris na Majorce".

1. Nie myl całej Majorki z Magalufem (chyba że właśnie po to tu jesteś).

Majorka to nie tylko niekończąca się impreza w pianie i neonowe drinki wielkości wiadra. Owszem, są takie miejsca jak Magaluf czy S'Arenal, gdzie rzeczywistość zdaje się mieć permanentne wakacje od logiki. Ale jeśli myślisz, że cała wyspa to jeden wielki klub na świeżym powietrzu, to jesteś w błędzie godnym Kolumba szukającego Indii. Majorka ma też spokojne zatoczki, urokliwe wioski w górach Tramuntana i kulturę, która sięga dalej niż ostatni sezon "Love Island". Więc zanim zaczniesz szukać baru z karaoke o 10 rano w Deià, rozejrzyj się – możesz być mile zaskoczony.

2. Nie próbuj "balconingu" ani innych sportów ekstremalnych po kilku drinkach.

To powinno być oczywiste, ale niestety co roku trzeba o tym przypominać. Skakanie z balkonu do basenu, wspinanie się po fasadach hoteli czy inne popisy kaskaderskie po spożyciu "agua de Valencia" w ilościach hurtowych to proszenie się o kłopoty. Lokalne szpitale mają już wystarczająco dużo pracy, a Twoje wakacyjne ubezpieczenie może nie obejmować "próby zostania Spider-Manem po pijaku". Pamiętaj, jedyną rzeczą, która powinna latać z Twojego balkonu, jest co najwyżej ręcznik na suszarce. Oklaski za udany skok szybko zamienią się w syreny karetki.

Jeśli szukasz auta 🚗 na Majorce to kliknij link do wyszukiwarki Discover Cars (Discover Cars oferuje najniższe ceny, a my za Twoją rezerwację przez nasz link otrzymamy bonus na prowadzenie bloga i kanału YouTube)

💡 Im mniejsze auto, tym lepiej – majorkańskie drogi bywają wąskie jak włoski makaron.

3. Nie paraduj w bikini po katedrze (i uszanuj lokalne "sugestie" dotyczące ubioru).

Jasne, jesteś na wakacjach, jest gorąco, plaża wzywa. Ale centrum Palmy to nie przedłużenie Twojego leżaka. Wchodzenie do kościołów, urzędów czy nawet niektórych restauracji w stroju plażowym to faux pas. W niektórych bardziej turystycznych miejscowościach wprowadzono nawet regulacje dotyczące ubioru w przestrzeni publicznej, o najwyraźniej nie dla wszystkich było to jasne. Więc narzuć coś na siebie, zanim pójdziesz na lody do miasta. Nikt nie oczekuje od Ciebie smokingu, ale odrobina szacunku dla lokalnych zwyczajów jeszcze nikomu nie zaszkodziła. No i oszczędzisz sobie karcących spojrzeń babć w czerni.

📌 Ten post powstał dzięki wsparciu moich Patronów i Patronek. Dziękuję!

🙏 Chcesz mnie wesprzeć? Dołącz do grona moich Patronów na Patronite i pomóż mi tworzyć więcej takich treści! 🌍

4. Nie bądź "guiri", którego nienawidzą lokalsi (czyli wrzaski o 3 nad ranem to zły pomysł).

"Guiri" to lokalne, czasem pieszczotliwe, a czasem mniej, określenie na turystę z północy. I niestety, niektórzy turyści ciężko pracują na jego negatywny stereotyp. Głośne zachowanie, pijaństwo w miejscach publicznych, śmiecenie… Majorka żyje z turystyki, ale jej mieszkańcy też mają prawo do spokojnego snu i czystych ulic. Traktuj wyspę jakbyś odwiedzał znajomych – z szacunkiem i kulturą. Nikt nie każe Ci szeptać, ale pamiętaj, że Twoja wakacyjna wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się czyjś ból głowy od Twoich serenad pod balkonem o świcie.

5. Nie marnuj wody, jakby była nieskończonym zasobem (bo na wyspie na pewno nie jest).

Majorka, jak wiele wysp, boryka się z problemem ograniczonych zasobów słodkiej wody, zwłaszcza w szczycie sezonu turystycznego. Długie, ekstrawaganckie prysznice i zostawianie odkręconych kranów to tutaj ekologiczny grzech ciężki. Traktuj wodę jak drogocenny trunek – używaj jej z umiarem. Krótszy prysznic nie tylko pomoże wyspie, ale też da Ci więcej czasu na… no cóż, na wszystko inne, co Majorka ma do zaoferowania. Nikt nie chce, żeby z kranów zamiast wody zaczęła lecieć sangria z desperacji.

6. Nie lekceważ "Mallorquín" – to nie jest "hiszpański z zabawnym akcentem".

Oficjalnym językiem jest hiszpański (kastylijski) i kataloński, ale na Majorce usłyszysz przede wszystkim Mallorquín – lokalny dialekt katalońskiego. Mieszkańcy są bardzo dumni ze swojego języka i kultury. Próba powiedzenia kilku słów po hiszpańsku jest zawsze mile widziana. Ale jeśli z wyższością stwierdzisz, że "mówią jakoś dziwnie", możesz spotkać się z chłodnym przyjęciem. Uszanowanie lokalnej tożsamości to podstawa. A "Adéu" zamiast "Adiós" na pożegnanie może nawet wywołać uśmiech.

Latasz dronem na Majorce ? rób to z głową i obowiązkowo ubezpiecz siebie i drona przed podróżą w AeroPolisa już za 70 złotych rocznie i lataj bezpiecznie! Ofertę znajdziesz w linku

7. Nie zamieniaj Serra de Tramuntana w swój prywatny tor rajdowy (ani wysypisko śmieci).

Góry Tramuntana to skarb UNESCO, miejsce o niezwykłym pięknie, z krętymi, wymagającymi drogami i zapierającymi dech w piersiach widokami. Ale to nie jest plac zabaw dla Twojego wypożyczonego kabrioletu. Jedź ostrożnie, podziwiaj widoki, zatrzymuj się w wyznaczonych miejscach. Nie śmieć – zabierz swoje odpadki ze sobą. Te góry są domem dla unikalnej flory i fauny, a nie tłem dla Twoich popisów drogowych czy miejscem na piknik, po którym zostaje tylko bałagan. Szanuj naturę, bo inaczej natura może się odwdzięczyć… np. kozicą na masce.

8. Nie traktuj kolarzy jak przeszkód na drodze (ani ścieżek rowerowych jak chodnika).

Majorka to raj dla kolarzy. Spotkasz ich wszędzie, od nadmorskich promenad po górskie serpentyny. I tak, czasem jadą grupami, zajmując część pasa. Zamiast trąbić i wygrażać pięścią, zachowaj cierpliwość i bezpieczny odstęp przy wyprzedzaniu. Pamiętaj, że dla wielu z nich to nie tylko hobby, ale i ciężka praca. A jeśli jesteś pieszym, nie spaceruj środkiem ścieżki rowerowej, chyba że lubisz bliskie spotkania z lycrą przy dużej prędkości. Trochę wzajemnego szacunku na drodze czyni cuda.

9. Nie myśl, że plastikowa paella i sangria z kartonu to szczyt majorkańskiej kuchni.

W wielu turystycznych miejscach znajdziesz "menu del día" z podejrzanie tania paellą i sangrią, która smakuje jak napój owocowy z dyskontu. To pułapki na niewymagających turystów. Poszukaj lokalnych "cellers" (tradycyjnych restauracji) lub miejsc, gdzie jadają miejscowi. Spróbuj sobrassady (pikantnej kiełbasy do smarowania), ensaimady (charakterystycznego ślimaka z ciasta), pysznych lokalnych serów czy świeżych owoców morza. Majorka ma do zaoferowania znacznie więcej niż frytki z każdym daniem. Twoje kubki smakowe będą Ci wdzięczne.

10. Nie zapomnij o kremie z filtrem i zdrowym rozsądku (bo słońce tu praży, a okazje czynią złodzieja).

To może brzmi banalnie, ale co roku turyści padają ofiarą zbyt mocnego słońca lub własnej nieuwagi. Poparzenia słoneczne, udary cieplne, a w tłocznych miejscach – kieszonkowcy. Używaj kremu z wysokim filtrem, pij dużo wody (nie tylko sangrii!), noś nakrycie głowy. A w tłumie pilnuj swoich rzeczy, jak sęp kawałka mięsa. Majorka jest generalnie bezpieczna, ale zdrowy rozsądek jest najlepszym towarzyszem podróży, zaraz po wygodnych butach i apetycie na przygodę. I pamiętaj, że słynna hiszpańska "siesta" nie wzięła się znikąd – w największy upał czasem lepiej zwolnić.

Majorka jest naprawdę fantastyczna! Wystarczy pamiętać o tych kilku drobiazgach, a Wasze wakacje będą niezapomniane – z właściwych powodów.

¡Disfrutad! (Bawcie się dobrze!)

Jeśli wpis Ci się podobał zostaw komentarz i 5*****, poniżej znajdziesz wersję video tego wpisu z komentarzem 👇

Jeśli szukasz auta 🚗 to kliknij link do wyszukiwarki Discover Cars (Discover Cars oferuje najniższe ceny, a my za Twoją rezerwację przez nasz link otrzymamy bonus na prowadzenie bloga i kanału YouTube)

Zarezerwuj nocleg na 🏬 Booking.com przez nasz link ty dostaniesz najlepszą cenę, a my grosz na prowadzenie bloga. Jeśli szukasz tanich 🎫 biletów lotniczych to najlepsze ceny znajdziesz w Skyscanner.pl to wg mnie najbardziej intuicyjna wyszukiwarka dostępna w internecie ✈️

Zaglądnij na nasz Patronite lub postaw nam kawkę ☕️, będziemy wdzięczni za każde wsparcie, które przeznaczymy na utrzymanie kanału YouTube oraz bloga.

Intensive to produkt bliźniaczo podobny do Revoluta z tym, że oparty na polskim koncie w mBanku. Karta gwarantuje płatność w ponad 150 walutach z kursem przewalutowania VISA czyli bez pośredniczących banków lokalnych. Polecam w ciemno.

Latasz dronem na Krecie ? rób to z głową i ubezpiecz siebie i drona przed podróżą w AeroPolisa już za 70 złotych rocznie i lataj bezpiecznie ofertę znajdziesz w linku

Jeśli szukasz ubezpieczenia podróżnego to w tym linku znajdziesz 10% rabatu na ubezpieczenie podróżne w Warta

Spontaniczna wycieczka z przewodnikiem, na szybko ogarniesz to z GetYourGuide sprawdź!