Podróż do Tajlandii nie byłaby kompletna bez wizyty na dwóch najbardziej niezwykłych targach świata – pływającym targu Damnoen Saduak i targu Maeklong Railway Market. To miejsca, gdzie można nie tylko poczuć prawdziwego ducha tajskiej kultury, ale także sprawdzić, czy masz refleks sprintera, kiedy nadciąga pociąg. Ale po kolei...
📌 Ten post powstał dzięki wsparciu moich Patronów i Patronek. Dziękuję! 💛
🙏 Chcesz mnie wesprzeć? Dołącz do grona moich Patronów na Patronite i pomóż mi tworzyć więcej takich treści! 🌍
Damnoen Saduak – Pływający targ pełen wrażeń (i kokosów)
Zaczynamy od pływającego targu Damnoen Saduak, czyli miejsca, gdzie łodzie są tak ważne jak samochody w centrum miasta. Kiedy przyjechałem, nie wiedziałem, czego się spodziewać – spodziewałem się jakiegoś mini jeziora z kilkoma łódkami. A tu niespodzianka – rzeka pełna łódek z kłócącymi się handlarzami, wszędzie gwar, kolory, zapachy i mnóstwo turystów, w tym ja, próbujący znaleźć swój rytm.
Wszedłem na wąską, drewnianą łódź, a mój wioślarz, starszy Tajlandczyk, ruszył z miejsca, jakby to była wyścigówka Formuły 1 na wodzie. Po drodze mijaliśmy inne łodzie pełne mango, papai, kokosów, a także coś, co wyglądało jak smażone koniki polne. "Pewnie to taki lokalny chips," pomyślałem i starałem się nie patrzeć zbyt długo.
Sprzedawcy na pływającym targu mają niesamowitą zdolność do nagłego wyłaniania się znikąd. Jedna z łódek zatrzymała się tuż obok mnie, a kobieta o uśmiechu, który mówił "kup coś albo twoje życie stanie się smutne", zaoferowała mi świeżego kokosa.
Poddałem się bez walki. Kiedy pijesz wodę kokosową, siedząc na łodzi i oglądając innych turystów próbujących robić zdjęcia na Instagram, myślisz sobie: "To jest to!" Ale targowanie się? To był prawdziwy sport. Sprzedawcy potrafią być przekonujący, a ja, jak na mistrza targowania przystało, skończyłem z torbą pełną mango, kapeluszem słomkowym (którego nigdy nie założę) i drewnianym słoniem, który oczywiście "przynosi szczęście".
Damnoen Saduak – Pływający targ pełen owoców, kokosa i pamiątek
Damnoen Saduak to największy i najsłynniejszy pływający targ w Tajlandii, położony około 100 km na południowy zachód od Bangkoku w prowincji Ratchaburi. Targ funkcjonuje od końca XIX wieku, kiedy to król Rama IV rozkazał wybudować kanał łączący rzeki Mae Klong i Tha Chin. W ten sposób powstał system kanałów, który lokalni rolnicy zaczęli wykorzystywać do przewożenia i sprzedawania swoich produktów prosto z łodzi.
Dojazd:
Z Bangkoku do Damnoen Saduak możesz dojechać na kilka sposobów:
Minibus: Z Victory Monument w Bangkoku kursują minibusy bezpośrednio do Damnoen Saduak. Cena wynosi około 90–120 THB (około 3-4 USD), a podróż trwa około 1,5 godziny.
Wycieczka zorganizowana: Wiele biur podróży w Bangkoku oferuje wycieczki na targ, które często łączą wizytę z innymi atrakcjami.
Taksówka: Jeśli wolisz niezależność, taksówka z Bangkoku kosztuje około 1000–1500 THB w jedną stronę (30–50 USD), więc dobrze jest jechać w większej grupie.
Ceny łodzi:
Targ najlepiej zwiedzać z perspektywy wody. Wynajęcie łodzi kosztuje od 150 do 300 THB (5–10 USD) za osobę, w zależności od tego, jak długo chcesz pływać. Podróż trwa zwykle około 30-60 minut. Alternatywnie, możesz spacerować wzdłuż kanałów i obserwować handlarzy z brzegu.
Targ:
Na pływającym targu można znaleźć wszystko – od świeżych owoców, przez lokalne przekąski, takie jak khao lam (kleisty ryż gotowany w bambusie), po kolorowe pamiątki i rękodzieło. Targowanie się jest nieodłączną częścią zakupów – handlarze często zaczynają od wyższej ceny, ale po kilku minutach sympatycznych negocjacji można osiągnąć znaczne obniżki.
Warto spróbować lokalnych przysmaków prosto z łodzi – świeży sok kokosowy, smażone banany i różne egzotyczne owoce. Ale miej się na baczności – zawsze jest ktoś, kto będzie próbował przekonać cię do zakupu "szczęśliwego słonia" lub tajskiego kapelusza, nawet jeśli już masz ich kilka!
Ubezpieczenie podróżne - już za samą wycenę my dostaniemy 5 zeta na rozwój bloga - dzięki
👇👇👇👇👇👇
Maeklong Railway Market – Targ, który żyje na krawędzi (dosłownie)
Po tym, jak opuściłem Damnoen Saduak z przeczuciem, że wioślarz widział już w życiu więcej niż ja kiedykolwiek zobaczę, ruszyłem na kolejny niesamowity targ – Maeklong Railway Market. O ile pływający targ to chaos na wodzie, ten tutaj to czysty surrealizm. Wyobraź sobie: spokojny, normalny targ, na którym sprzedawcy oferują ryby, warzywa i wszelkiego rodzaju produkty. Wszystko wydaje się normalne... aż do momentu, kiedy ktoś krzyknie: "Pociąg!"
Tak, pociąg. Normalny, pełnowymiarowy pociąg, który przejeżdża dokładnie przez środek targu kilka razy dziennie. Zanim zdążysz się zorientować, sprzedawcy z szybkością superbohaterów zwijają swoje stragany, przesuwają produkty o kilka centymetrów, a pociąg przeciska się przez targ z prędkością godną "Szybkich i wściekłych". Jakby nigdy nic.
Pierwszy raz, kiedy usłyszałem gwizd pociągu, moje serce podskoczyło. "Nie może być, to naprawdę się dzieje," pomyślałem, patrząc, jak wszyscy w panice zaczynają zwijać swoje stoiska. Sprzedawcy działają tu jak dobrze naoliwiona maszyna – ręce latają, produkty chowają się pod straganami, a wszystko dzieje się w kilka sekund. I wtedy pojawia się pociąg, a ja, niczym turysta na filmie akcji, stoję i próbuję uchwycić ten moment na telefonie, jednocześnie uważając, żeby nie stać za blisko torów.
Gdy pociąg przejechał, targ wrócił do życia, jakby nic się nie stało. Produkty wróciły na swoje miejsce, a sprzedawcy kontynuowali swoje zajęcia, jakby nie mieli codziennego spotkania z maszyną ważącą kilkadziesiąt ton. A ja? Stałem tam z mieszanką zachwytu i niedowierzania.
Maeklong Railway Market – Targ pod kołami pociągu
Maeklong Railway Market to jeden z najbardziej niezwykłych targów na świecie, położony około 70 km na zachód od Bangkoku w prowincji Samut Songkhram. To, co sprawia, że ten targ jest tak wyjątkowy, to fakt, że biegną przez niego tory kolejowe – dosłownie przez sam środek. I tu zaczyna się zabawa – co kilka godzin przejeżdża tędy pociąg, a handlarze w mgnieniu oka zwijają swoje stoiska, by zrobić mu miejsce.
Zaglądnij na nasz Patronite lub Buycoffe, będziemy wdzięczni za każde wsparcie naszych podróży po świecie
Dojazd:
Minibus: Z Victory Monument w Bangkoku kursują bezpośrednie minibusy do Maeklong. Cena to około 70–100 THB (2-3 USD), a podróż trwa około 1,5 godziny.
Pociąg: Jeśli chcesz dodać swojej wycieczce nieco więcej klimatu, możesz wybrać się pociągiem! Najpierw musisz dojechać do stacji Mahachai, a potem przepłynąć promem na drugą stronę rzeki do stacji Ban Laem, skąd odjeżdża pociąg prosto na targ Maeklong. To dłuższa, ale fascynująca podróż.
Rozkład pociągów:
Pociągi przejeżdżają przez targ kilka razy dziennie, więc musisz znać rozkład, żeby nie przegapić widowiska. Godziny przejazdu pociągów przez targ to około:
8:30, 11:10, 14:30 i 17:40.
Pociąg jedzie bardzo wolno, ale emocje, które wywołuje, są nieporównywalne z niczym innym! W momencie, gdy rozlega się sygnał ostrzegawczy, targ nagle ożywa – sprzedawcy w niesamowicie szybkim tempie zwijają swoje stragany, przesuwają towary o zaledwie kilka centymetrów, aby tor był wolny. A potem, jak gdyby nigdy nic, po przejeździe pociągu wszystko wraca do normy.
Co kupić na Maeklong Railway Market?
Targ ten to głównie lokalny rynek spożywczy – znajdziesz tu świeże ryby, owoce morza, warzywa, owoce, przyprawy i wiele innych produktów. Dla turystów to również świetne miejsce na zrobienie zdjęć, szczególnie podczas przejazdu pociągu, więc miej aparat w pogotowiu!
Podsumowanie
Jeśli kiedykolwiek myślałeś, że targ to po prostu miejsce na zakupy, Maeklong Railway Market i Damnoen Saduak zmienią twoje spojrzenie. To są miejsca, gdzie codzienne życie i adrenalina idą w parze. W jednym miejscu targujesz się o owoce z kobiecą wersją Bruce'a Lee, a w drugim uciekasz przed pociągiem, jednocześnie próbując zrobić idealne zdjęcie.
Z Tajlandii przywiozłem nie tylko pełną walizkę pamiątek, ale też wspomnienia, które będę opowiadał przez lata. Więc jeśli masz ochotę na wyjątkową, zabawną i pełną emocji przygodę, te targi są dla ciebie. Kto wie, może i ty zostaniesz mistrzem targowania i unikniesz pociągu o włos!
Jeśli szukasz auta to kliknij link do wyszukiwarki Discover Cars , a jeśli szukasz ubezpieczenia przed podróżą kliknij link do wyszukiwarki Rankomat - już samo wyszukiwanie oferty to 5 zł wsparcia czyli pół obiadku w podróży :-)
Traveller & Blogger
Facebook https://www.facebook.com/Wypaddoraju
Instagram https://www.instagram.com/wypaddoraj
Created by Wypad z kraju do raju
Podróż do Tajlandii i zwiedzanie targów takich jak Damnoen Saduak to niezapomniane przeżycie! Jeżeli jednak bardziej interesuje Cię stała praca niż egzotyczne przygody to polecam stronę workins.biz/pracnicy-z-ukrainy. To doskonałe miejsce dla firm poszukujących Pracownicy z Ukrainy, znanych z zaangażowania i wysokiej jakości pracy. Znajdziesz tam sprawdzone oferty i rozwiązania, które pomogą Ci znaleźć kandydatów, których potrzebujesz!
Witam, gdzie stoją minivany i skąd mam wiedzieć do którego wsiąść?